środa, 8 czerwca 2016

iBroker.pl czyli zarabianie na ofertach pracy

W ostatnim podsumowaniu obiecałem, że napiszę coś na temat iBroker.pl, jak się teraz okazuje na blogu pisałem już na temat tego systemu. Teraz gdy wracam do tego wpisu widzę, że testy miały zakończyć się w czerwcu, przynajmniej tak napisałem. Co z tego wyszło…

Jak było

Faktycznie w kwietniu zarejestrowałem się w systemie iBroker.pl i na trzech stronach zainstalowałem kody boksów reklamowych. Szybko jednak zraziłem się co do systemu. Powodem szybkiej rezygnacji było to, że gdy z systemu usunąłem jedną z dodanych wcześniej stron, to wraz z jej usunięciem znikły, zarobione na niej pieniądze. Było to zaledwie kilka złotych ale równie dobrze mogło być kilkadziesiąt… Sprawy nie próbowałem wyjaśnić, po prostu od razu usunąłem pozostałe strony.

Jak jest teraz

Pod koniec września coś mnie podkusiło aby zalogować się ponownie do swojego konta użytkownika.Jak się okazało miałem na koncie kilkanaście złotych prowizji od pozyskanych wydawców. Wtedy też postanowiłem dać systemowi jeszcze jedną szansę. Nie wiem czy gdybym teraz usunął z panelu strony, to cz wraz z nimi ponownie znikły by zarobki – po prostu tego nie robię (to, że strona widnieje w panelu nie znaczy, że muszę na niej mieć zainstalowany kod boksu reklamowego).

Co sądzę o systemie

Na pewno jest to alternatywa dla AdSense i Adkontekst. iBroker.pl może być ich uzupełnieniem, szczególnie gdy mamy strony związane z pracą i karierą. Jak dla mnie plusem jest jednakowa stawka za kliknięcie, nie ważne w którą ofertę ktoś kliknie zawsze otrzymujemy tyle samo. Zaletą jest też możliwość wyboru dwóch boksów reklamowych: standardowego i przewijanego. Daje nam to większe pole manewru jeśli chodzi o rozmieszczenie reklam na stronie, boksowi przewijanemu możemy przypisać dowolną szerokość.

Do momentu uzbierania minimum i zlecenia wypłaty nie mam zamiaru rezygnować z uczestnictwa w systemie. Czy mi się to opłaci, zobaczymy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz