Dzisiaj postanowiłem, że kilka moich stron, które ostatnio zostały
odrzucone z systemu SeoPilot podepnę pod inny. Wybór padł na Prolinka,
który działa na podobnej zasadzie co SeoPilot. Każdy pewnie słyszał o
tym systemie sprzedaży/kupna linków tekstowych ale i tak napiszę coś od
siebie na jego temat.
Prolink
zaczął działać pod koniec grudnia 2010 roku, jest więc jest znacznie
starszym systemem od SeoPilota. Podobnie jak SeoPilot system ten oferuje
zakup linków pozycjonujących jak i ich sprzedaż. Systemy te jednak
bardzo się różnią od siebie. Zacznę może od wad systemu aby skończyć na
jego zaletach, przy czym będę opisywał system tylko od strony czyli
osoby, która chce w systemie tym zarabiać.
Minusem tej giełdy linków jest to, że nie wiemy ile faktycznie na
niej zarobimy. Nasze zarobki zależą tylko i wyłącznie od tego czy
pozycjoner zdecyduje się kupić u nas linki. Może być tak, że uda nam się
sprzedać link tylko na kilku podstronach a nasz serwis ma ich kilkaset.
Kolejną wadą jest to, że system od każdej sprzedaży linka nalicza swoją
prowizję i nasz zarobek jest przez to mniejszy. Ostatnim minusem będzie
chyba to, że chcąc wypłacić pieniądze musimy wystawić rachunek lub
fakturę podając w niej kwotę wypłaty a następnie wysłać na adres firmy –
na wypłatę musimy trochę poczekać.
Teraz czas na zalety. Pierwszą z nich jest to, że sami ustalamy cenę
za linki, Prolink co prawda sugeruje nam cenę za jaką możemy sprzedaż
link ale możemy ją zwiększyć. Po drugie to my decydujemy czy dany link
może zostać u nas zamieszczony. Jeśli powiedzmy, ktoś z konkurencji
chciałby się pozycjonować na naszej stronie możemy odrzucić jego ofertę
zakupu linków. Po trzecie z system ma z góry określone wymagania co do
stron jakie są przyjmowane, wiemy więc jakie warunki musi spełnić nasza
strona aby została przyjęta do systemu.
Na chwilę obecną to chyba wszystko co mam do napisania na temat
giełdy sprzedaży linków tekstowych Prolink. Dodałem trzy strony, które
zostały pozytywnie sprawdzone przez roboty systemu i teraz czekają na
akceptację administratora. Więcej napiszę, gdy strony zostaną w 100%
zaakceptowane a ja będę po pierwszej wypłacie pieniędzy. Mam nadzieję,
że o pierwszych zarobkach ze sprzedaży linków w Prolink uda się napisać w
najbliższym podsumowaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz